600 litrów nielegalnego oleju napędowego pochodzącego zza wschodniej granicy ujawnili funkcjonariusze białostockiej KAS. W paliwo pochodzące z Białorusi zaopatrywał się właściciel jednej z posesji w gminie Białowieża.

Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku  ustalili, że właściciel jednej z posesji w gminie Białowieża może zajmować się nielegalnym skupem paliwa pochodzącego zza wschodniej granicy.

Ustalenia mundurowych okazały się trafne. Podczas kontroli posesji funkcjonariusze znaleźli beczki z 600 litrami oleju napędowego. 57-letni właściciel posesji, przeciwko któremu zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe przyznał się, że paliwo kupił od obywateli Białorusi, którzy przelewali je z baków swoich samochodów do beczek.
Oprócz kary grzywny, mężczyzna będzie musiał uiścić należności celno-podatkowe ciążące na wykrytym paliwie.